środa, 2 listopada 2016

Różności na paznokciach

W przypływie Sobotniej jesiennej chandry powstał taki manicure. Co o nim sądzicie? Na paznokciach palców wskazujących jest syrenka, która niestety jest mało widoczna na zdjęciu.


niedziela, 30 października 2016

Delikatny manicure.

A teraz coś z innej beczki. Od jakiegoś czasu posiadam zestaw do robienia hybryd z Semilaca. Z biegiem czasu paznokcie wychodzą mi coraz lepiej, nie jest to mistrzostwo, ale też nie jest wstyd w nich wyjść na miasto. Tutaj mamy manicure wykonany na paznokciach siostry.
Wykorzystane kolory to 135 frappe oraz 037 gold disco.
Co sądzicie?

poniedziałek, 24 października 2016

TUSZ EVELINE COSMETICS

O tuszu z Eveline co nieco słyszałam od koleżanki, ale jakoś nigdy nie wołał mnie z półki do czasu aż był na promocji w drogerii hebe. Jako, że akurat mój z wibo był już na wykończeniu postanowiłam dorwać tego gagatka. I nie żałuje. Tusz okazał się rewelacyjny, w połączeniu z zalotką daje efekt sztucznych rzęs. Ekstremalnie je wydłuża, ale jednocześnie nie skleja jak inne tusze tego typu. silikonowa szczoteczka jest wygodna w użyciu, a długie włoski pomagają dotrzeć do najmniejszej rzęsy 
Z ręką na sercu polecam. Już nie raz usłyszałam pochwały na temat moich rzęs, które naturalnie nie są jakoś pokaźnie długie. 


poniedziałek, 22 lutego 2016

Witam, 
za oknem pogodę mam straszną, najchętniej nie wynurzałabym nosa spod koca, ale niestety obowiązki wzywają. Rozpoczął się następny semestr studiów i jakoś trzeba przez niego przebrnąć. 
Jako że jestem uzależniona od kupowania kosmetyków, postanowiłam dziś zakupić nowe cudeńka nad którymi już bardzo długi czas się zastanawiałam. Spędziłam wiele godzin na yt oglądając recenzje i czytając różne opinię. I los chciał że dziś zawiało mnie do natury. Jest to mianowicie matowy, brązujący puder w kamieniu firmy KOBO, o numerku 308 SAHARA SAND, oraz rozświetlacz z firmy My Secret. Oba produkty są bardzo chwalone jako te "dobre a tanie", więc i ja postanowiłam się skusić. Wiele osób posuwa się do stwierdzenia że ten rozświetlacz jest tanim zamiennikiem  "mary-lou-manizer" z TheBalm. 

Życzę miłego dzionka. :) 
Ciekawe czy uda mi się kiedyś sprawić żeby ten blog miał jakieś wyświetlenia oprócz moich. :p 



wtorek, 19 stycznia 2016

Święta i Nowy Rok minęły nie wiadomo kiedy. Czas na studiach i w dzisiejszych czasach mija w zawrotnym tempie. Oby ten 2016 przyniósł dużo szczęśliwych i inspirujących dni. :)